START
_______________

Atari 8-bit

GAL-MMU

SIO2PC

Atari static RAM

Atari R-Flex

Atari Turbofreezer III

ARC by Pasiu/SSG

Atari Cartridge

Emulator USB Joy

SIDari

YAMari

SONari

SAMari

TIGari

I/O Dekoder

CART+ECI expander

Atari Multicart XE

Atari Full S-RAM

Atari 16-bit

ACSI-SCSI interface

Video digitizer faST

MegaSTe SCSI
internal interface


ST RAMcart

Peter Putnik's
ACSI-CF Interface


Narzędzia

GALprog

Przetwornica StepUp

Przelotki układów DIP

Laminator do PCB

Wiertarka do PCB

Wytrawiarka PCB

Monitor LCD Multi

Programator ALL-07

C64

BlackBOX 8.1

Inne projekty

CS9236 Moduł MIDI


Literatura

Hardware

Software

Varia

Nalewka wiśniowa

 

Nalewka wiśniowa

     Nie jest to może związane z komputerami ale z pewnością także przydatne :)

Poniżej zamieszczam przepis, według którego można zrobić rewelacyjną nalewkę
z wiśni, bądź innych owoców - to zależy tylko od poziomu fantazji przyszłego usera.

Po kolei więc:

Z 2 kg wiśni należy odłożyć garść, a resztę pozbawić pestek. Po wydrylowaniu
umieścić wszystkie (bez pestek i z pestkami) w słoju conajmniej 4-litrowym
(3-litrowy może okazać się za mały). Wiśnie zalać alkoholem o stężeniu od 65% do
75%, np. litr spirytusu + 1 szklanka przegotowanej wody albo mieszanka -
0,5l spirytusu + 0,5l wódki czystej. Niewielka ilość pestek dodaje charakterystycznego
posmaku nalewce.

UWAGA! Pestki wiśni zawierają cyjanki i z tego powodu nie powinno się robić nalewki
z niewydrylowanych owoców - wypicie takiego wyciągu może w skrajnych przypadkach
poważnie zaszkodzić.

Pozostawić całość w spokoju na 1,5 miesiąca do dwóch miesięcy.

Po odczekaniu tego czasu należy odlać wyciąg alkoholowy do gąsiorka, zamknąć
szczelnie i przechować.

Pozostałe po odlaniu w słoju wiśnie trzeba zasypać cukrem (ok pół kilograma
na początek) małymi porcjami, wytrząsnąć i pozostawić do całkowitego rozpuszczenia
cukru, od czasu do czasu wstrząsając słój.. Po tym syrop należy odlać i zmieszać
z wyciągiem alkoholowym w ilości zależnej od gustu. Czyli - jak słodka ma być nalewka
A to trzeba często sprawdzać organoleptycznie ;) Wiśnie w słoju można ponownie
zasypać cukrem (mniejszą ilością), aby uzyskać kolejną porcję syropu. To można
powtarzać aż do momentu gdy "wysuszy" się owoce, czyli że cukier nie da rady się już
rozpuścić. Te syropy można użyć do zaprawiania wódki bądź spirytusu w proporcjach
różnych i zależnych od tego czy chcemy mieć trunek wytrawny czy też słodki.

Pozostałe po procesie wiśnie doskonale nadają się jako dodatki do ciast bądź deserów.
Można je jeść także "na surowo". Są rewelacyjne o ile ktoś gustuje w alkoholizowanych
owocach :)